Gadget - RemoteGADGET

Remote (2004)

Szwecja, Relapse Records, Grindcore

Ah jakby tu zacząć… urzekły mnie te iście gotyckie ballady i sranie w banie o miłości i szatanie hehehe. Ale mi się zrymowało. No ale tak poważnie… wymiot niesamowity. Szwecja coraz bogacej obrasta w young-blood-ah-kurwa-brutal-mać-death-grind. Co na początku mi przyszło do głowy to to że (profesor) Gadget jest bardziej przystępnym zespołem death/grind niż inne tego typu hordy. Nie znaczy to jednak że chłopaki popuszczają cugle napierdalając na tych swoich kosiarach mordercze tempa. Wręcz przeciwnie, to my popuszczamy słuchając tego apokaliptycznego mordowania. Jak się nasz Gadżet rozpędzi to naprawdę ciężko go zatrzymać. Plusem w moim odczuciu były dość duże naleciałości brutalnego death metalu bo jednakowoż taką muzykę chętniej przyswajam niż stricte grindowe młócenie. Pozwolę aż sobie zauważyć że można się tu dosłuchać kilku melodii. Melodii oczywiście w wydaniu brutalus-deathus bo jakże by inaczej ale jednak. Czasem właśnie zdaża się im zwalniać by coś “melodyjnie” poplumkać a potem znowu urywają kończyny. Nie ma to jak konkret. Wokalisto-gitarzysto-perkusista (i jednocześnie former member Gadżeta) czyli William Blackmon w tą perkusję napierdala także chyba łbem, językiem i członkiem bo czasem trudno się otrząsnąć po tych eskapadach. Do pełni szczęścia zabrakło mi tylko częstszych krótkich i spazmatycznych solówek (te trzy na 21 track’ów to trochę mało ale nie będę wybredny tym razem). Sound niszczy. Przygniata do ziemi i kopie. Mimo że album produkował człowiek zajmujący się raczej melodyjnym death metalem (Fredrik Reinedahl – m.in. Burst, Dimension Zero, In Flames) to Gadget nie ma z Gothenburg metalem nic wspólnego i chwała im za to. Wokal jednakowoż odstaje nieco od znanych wszechobecnie świńskich grindowych porykiwań (da się nawet czasem jakieś słowa pojedyncze wyłapać – ha!). Jednakże pasuje on do tej sunącej muzyki idealnie.

ps. Po trupach ale do celu dojdą napewno.

7.5/10

Lista utworów:

  1. Still [00:38]
  2. For What Cause [00:55]
  3. Crestfallen [01:29]
  4. Death and Destruction [01:11]
  5. Unreachable [01:17]
  6. The Sentinel [01:08]
  7. Wake Up the Dead [01:07]
  8. Fuel [01:20]
  9. Rid the Darkness [01:13]
  10. Failure Connected [03:03]
  11. Inget Val [00:38]
  12. Incomplete [01:09]
  13. Empty Souls [02:03]
  14. Anew [00:59]
  15. Tear You Apart [01:42]
  16. Dethrone [00:55]
  17. Förbrukad [00:59]
  18. Remote [00:57]
  19. Enigmatic [02:52]
  20. Tema: Skit [02:20]

Total: 27:55

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *