Klasyczny rozkład: Slayer – Show No Mercy
SLAYER
Show No Mercy (1983)
USA, Metal Blade Records, Thrash Metal
KTO, GDZIE I KIEDY?
Niesławny Slayer zrodził się z inicjatywy gitarzysty, Kerry’ego Kinga w roku 1981 kiedy to spotkał on Jeffa Hannemana. Niedługo potem, do grupy dołączył także Dave Lombardo oraz Tom Araya. Początkowo zespół trudnił się graniem coverów Iron Maiden i Judas Priest na klubowych imprezach. Na jednej z takich imprez, Slayer został zauważony przez dziennikarza muzycznego, który założył Metal Blade Records. Brian Slagel zaproponował im napisanie własnej kompozycji na kompilację „Metal Massacre 3”. Tak też powstał utwór „Aggressive Perfector” i wkrótce potem, Slayer zarejestrował swój debiutancki krążek, który ukazał się nakładem Metal Blade Records. Produkcją zajął się Slagel natomiast koszt pokrył sam zespół. W 1983 roku światło ujrzał omawiany debiut – „Show No Mercy”.
DLACZEGO TO KLASYK?
Slayer prezentuje bardzo klimatyczną odmianę swej muzyki. Szczególnie było to widoczne w początkach kariery zespołu. Zachowując niekłamany minimalizm instrumentalny, oferują bardzo soczyste i czytelne brzmienie. W połączeniu z tekstami inspirowanymi Venom i satanistyczną symboliką, dali światu nadzieję, że istnieje jakaś alternatywa. Z socjologicznego punktu widzenia jest to zjawisko na skalę światową. Ich muzyka doskonale wpada w ucho. Jest ze wszech stron poganiana przez ciekawą melodykę oraz niezłomne solówki. Jest szybko i dynamicznie a przy tym prawdziwie. Amerykanie są bezpośredni niczym niemiecki U-Boot, są doskonałym przykładem jak wymowna może być gra w tempo. Niby prosto a cieszy ucho. Ich styl emanuje, niemalże punkową energią i zaangażowaniem godnym tego co reprezentują sobą do tej pory. Wysokie krzyki Toma mogą przywodzić na myśl dokonania Judas Priest ale traktuje to bardziej w formie trybutu, który przerodził się we własny styl. Regularne wokale posiadają przyjemny pogłos i zapadają w pamięć. Dodatkowo, posiadają „młodzieżowy” feeling z dojrzałym odniesieniem do rzeczywistości. Ciężko im odmówić naturalnej siły przekazu. Warto wspomnieć, że Slayer od samego początku cechował wyjątkowy charakter i upartość w dążeniu do celu. Słuchanie ich muzyki skutkuje braniem udziału w mistycznej sesji, jaką jest podróż w głąb umysłu szaleńca. Jedno jest pewne, Slayer to bardzo ważny zespół na światowej scenie, dzięki któremu wiele zespołów zapoczątkowało swój byt.