MESSA
Close (2022)
Włochy, Svart Records, Stoner/Doom Metal

Messa to zespół niezwykły. To ekscentryczna mieszanka najlepszych, klimatycznych gatunków muzyki nie-rozrywkowej. To tutaj okultystyczny stoner przeprowadzi was przez rzeki i jeziora a jazzowe improwizacje przeniosą do zadymionych klubów Nowego Orleanu. Tutaj też doświadczycie bluesa, black metalu czy folku a to wszystko połatane jest powolnym doom metalem. Niezwykły mariaż gatunkowy osnuty odrealnionymi wokalami wspaniałej Sary powoduje odlot w bliżej nieznanym kierunku. Kompozycje na “Close” mają tendencję do bycia nieprzewidywalnymi. Czasem snują się przez znaczny czas aby w końcu eksplodować i przełamać strukturę aż do permanentnego rozkwitu i niemalże euforycznego ‘finale’ niczym skok do zimnej wody. Swoboda z jaką Alberto (gitara) prowadzi i rozwija poszczególne partie zasługuje na uznanie. Z identyczną swobodą dokonuje  tego na żywo także chapeau bas.

“Close” jest utrzymany w średnio-wolnym tempie. Powolnie sączy się z głośników. Nie śpiesznie współgra wokalnie z bogato wyeksponowaną perkusją. Można by rzec, iż jest to ścieżka dźwiękowa do upadku ale bardzo hermetycznie opakowana. Pozwala otworzyć umysł i trąca tą wewnętrzną strunę odpowiedzialną za nihilistyczne myślenie. Ten album realnie wciąga i odpręża słuchacza. Jest interesujący i ambitny. Wyjątkowo złożony choć sprawia wrażenie nieskomplikowanego. Nie umiem znaleźć żadnych słabych stron. Klimatyczne kołysanki wypełnione są bogato melodiami. Owe melodie budzą niepokój i zasiewają ziarno rozpaczy. Wyjątkowo złożone doświadczenie zamknięte w 64 minutach, które przelecą wam przez palce, niczym życie w obliczu śmierci. Do tego stopnia, że człowiek bardzo szybko odczuwa niedosyt tego wciągającego odczucia zatracenia się w totalnej dewastacji. Świeże spojrzenie na kreowanie melancholijnego nastroju. Bez odrobiny ckliwości czy żenady. Niezwykle ambitny zespół, który wie co robi. Polecam!

6/6

Suspended
Dark Horse
Orphalese
Rubedo
Hollow
Pilgrim
0=2
If You Want Her to Be Taken
Leffotrak
Serving Him