Wykopane z Grobu: Ancient Rites – Dim Carcosa

ANCIENT RITES
Dim Carcosa (2001)
Belgia, Hammerheart Records, Viking Metal

DLACZEGO WARTO WYKOPAĆ?

„Dim Carcosa” nie jest płytą kultową w klasycznym tego słowa znaczeniu. To jest krążek, który mimo upływu 13 lat nadal wywołuje u mnie wyższe uczucia i nieraz powoduje ciary na plecach. Niesamowicie chwytliwe melodie, budowane najczęściej w bardzo prosty sposób, dają niezwykłe efekty. Muzyka staje się dzięki nim bardzo płynna a swoboda z jaką muzycy poruszają się po gatunku jest zdumiewająca. Co więcej – nieraz poza niego wykraczają za pośrednictwem bardziej heavy – power metalowych solówek i pasaży. Można by powiedzieć, że przy zastosowaniu minimalnych nakładów uzyskano przyjemne dla ucha – bogactwo. Tutaj cały czas się coś dzieje. Gitary na przemian z perkusją prześcigają się w zaskakiwaniu słuchacza a kiedy zdaje się, że nie może być lepiej to pojawiają się klawisze. Jest ich dużo ale nie można zarzucić chłopakom przesytu. Swoją drogą, przypominają trochę te z Nokturnal Mortum – „Goat Horns”. Każdy z tych elementów doskonale się uzupełnia – żyjąc w swoistej symbiozie. Dopomaga temu ciekawe brzmienie. Mimo, że perka brzmi nieco płasko to jako całość „Dim Carcosa” jest soczysta i selektywna. Po dłuższym namyśle doszedłem do wniosku, że nie byłoby sensu nic tutaj poprawiać. W tej formie materiał do mnie przemawia i powoduje niekontrolowane wibracje pod czaszką. Brzmi jakoś tak swojsko, jakbyśmy znali tą płytę od zawsze. Podobne zjawisko dostrzegam na Akercocke – „The Goat Of Mendes” i myślę, że ta trójka pod względem zamysłu i wykonania nie pada od siebie wcale tak daleko. Ten album ma wszystko. Doskonałe melodie, epickie momenty, poważne chórki i całą masę „hitów”. Umiejętnie zmieszane 46 minut melodyjnej ekstremy. Polecam odkopać!

EKSHUMACJA ZWŁOK

Powstanie Ancient Rites datowane jest na 1988 rok. W pierwszym składzie grali Johan i Philip (gitara), Stefan (perkusja) oraz Gunther Teys (bas i wokal). W roku 1990 światło dzienne ujrzało black metalowe demo „Dark Ritual”. Niedługo potem Philip zginął w wypadku samochodowym a Stefan popełnił samobójstwo. Zespół był w rozsypce ale postanowił kontynuować działalność. Perkusję przejął Walter Van Cortenberg.

Po odejściu Johana z zespołu, posadę gitarzystów objęli Pascal i Bart Vandereycken. Przed powstaniem debiutanckiego krążka powstały jeszcze 2 dema, epka oraz kilka splitów (m.in. z Thou Art Lord i Enthroned). „The Diabolic Serenades” pojawił się w 1994 roku za sprawą After Dark. 2 lata później była „Blasfemia Eternal” wydana przez Mascot Records. Po wydaniu „Fatherland” (1998, Mascot Records) do zespołu dołączył klawiszowiec – Domingo Smets. Opuścił go jednak zespół chwilę po wydaniu „Dim Carcosa”. Jego miejsce zajął Davy Wouters (ex-Danse Macabre, ex-Oblivion). Ostatnim krążkiem belgów jak dotąd jest „Rubicon” z 2006 roku.

10/10