Recenzja: Deception – Praying To Liar
DECEPTION
Praying To Liar (2005)
Polska, Self-released, Death Metal
Ludziom obeznanym nieco w scenie podziemnej, nazwa Deception nie powinna być obca. “Praying To Liar” jest trzecim demem (poza dwoma pełnymi albumami) w dorobku Mieleckiej formacji. Pierwsza myśl jaka nasunęła mi się po odpaleniu tego demosa to, że chłopaki potrafią dać do pieca. Oj potrafią. To co się dzieje podczas tego cholernie krótkiego materiału zdmuchnie z głowy, niejeden moherowy beret wierzcie mi. Macie sąsiadkę, którą chcecie przyprawić o zawał? Proszę bardzo o to kawałek ekstremy, która zapewni wam atrakcje pod postacią stukania w kaloryfer z góry* / dołu* (niepotrzebne skreślić). Ewentualnie jeśli staruszka jest bardziej obrotna to może wpaść do was z miotłą czy innym paralizatorem domowej konstrukcji. Strzeżcie się zatem ponieważ “Prying To Liar” zwiastuje apokalipsę. Niecałe 8 minut orgiastycznej anihilacji i agresji. Wszystko to zbite w jedną całość gwoździami Wilsona (kto zna kawał ten wie o co chodzi hehe). Rzecz skomasowana i bezkompromisowa. Precyzyjna i bezlitosna. Do pełni szczęścia zabrakło mi jednej lecz bardzo istotnej rzeczy. Samo nagłośnienie poszczególnych instrumentów utrzymuje odpowiedni poziom, tzn. proporcje takie jak odpowiednia ekspozycja gitar i wokalu zostały zachowane, jednak całości brakuje potęgi. Nie czuje się jak te gitary rozrywają mózg od środka swoją mocą mimo, że utwory są owszem, brutalne. Trzeba swój sprzęt grający naprawdę mocno podkręcić aby osiągnąć zadowalające rezultaty dewastacji. To jest jedyny mankament do którego mógłbym się przyczepić. W porównaniu do poprzedniego, długogrającego “Nuclear Wind”, który ciężarem samej perkusji rozrywał trzewia od środka, “Praying To Liar” brzmi płytko. Nie ukrywam, że kompozycje na tym materiale są bardzo przemyślane i wydają się być wręcz stworzone do koncertowych publikacji jednak pluję sobie w brodę, że mastering tak spłycił to brzmienie. Demo mające wszystko czego potrzeba maniakowi brutalnego death metalu… poza większą mocą przekazu, choćby perkusyjną. Nawet mała zabawa equalizerem w programie do obróbki dźwięku powinna dać lepsze rezultaty…
Ocena byłaby wyższa gdyby nie wspomniany aspekt brzmienia i długość trwania tego materiału.
Lista utworów:
- Deviant Prophet [02:25]
- Praying To Liar [01:34]
- Apocaliptic Protection [03:42]
07:41
